Najstarszy trzon budowli z końca XVIII w. stanowił wiatrak paltrak, na owalnej podstawie, na której obracał się z wiatrem. W 1960 r. dobudowano niższą cześć i wprowadzono silniki elektryczne. W latach 90. gmina sprzedała obiekt, prywatnej osobie, licząc na zagospodarowanie. Wyszło, jak zwykle.... Niedawno udało się go odzyskać, ale jest w kiepskim stanie.Wnętrze zdewastowane, drewniane elementy konstrukcji porażone przez szkodniki drewna i wodę przeciekającą z nieszczelnego dachu. Dostrzec można elementy napędu - oś śmigła i przekładnie. Kilka zdewastowanych maszyn młynarskich (tabliczek znamionowych nie widać). Trzy poziomy połączone są schodami zabiegowymi, na samej górze ryzykowna drabina.
Na koniec najbardziej drastyczny widok. Barbarzyńcy wrzucili do tego wielkiego otworu PIANINO. Instrument poleciał "na twarz" i do góry nogami, czyli klawiaturą do spodu. Domyślam się, że największą uciechę mieli słysząc jęk konającego instrumentu. Takie barbarzyństwo porównać można do palenia książek. Instrument poniemiecki, z wrażenia nie zrobiłam zbliżenia na firmę, ale może się uda odczytać.
Photo by:Danuta B.° - Creation date: 2024-04-08 19:27:12
- Number of photo views: 372
07 kwietnia 2024
